Fundamenty...
Dziś, choć lekki mrozik bracia wybrali się na działkę. Ja nadal choruje :( Ocieplają fundamenty... Jak skończą, będziemy obsypuwać fundamenty ziemią i zasypiemy środek piachem. Nie możan tego zrobić odwrotnie, bo piach z środka fundamentów mógłby rozsadzić ściany (nia ma żadnego oporu z zewnatrz)... Chciałabym żeby, jeszcze pogoda wstrzymałą się z tymi mrozami, by móc zalać posadzkę. Jednak liczę się z tym, że i tak dużo zrobiliśmy w ciagu dwóch tygodni niezbyt sprzyjającej pogody, dlatego wylanie posadzki może się odciagnąć w czasie... Ocieplenie, zasypanie fundamentów i zakup materiału na ściany. To nasz cel i jeśli uda się to zrobić, to będzie miły prezent świateczny :)